Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu
Bookmarks
Archive
Popularne posty
-
Jadł ktoś kiedyś kolorową watę cukrową? Pewnie nieraz ;) ale dla mnie to był pierwszy raz, hihi i powiem, że jestem zadowolona ;) chociaż do...
-
A taka mnie ochota naszła, a że akurat w domu były i herbatniki, i Nutella (schowała się- swoja drogą teraz wiem, jak to możliwe, ktoś włoży...
-
Wygląda jak kawa, ale jest ... pyszniejszy ^^ mm... Lubię to. Potrzeba tak niewiele, a taka przyjemność. Już daje przepis :) Składniki: -2 ...
-
Ja już swoją odebrałam, a Wy? Niesamowite, że tak łatwo można wygrać :) wykorzystałam już dzisiaj do obiadu sos beszamelowy ;) Jakby ktoś ch...
O mnie
niedziela, 10 lutego 2013
Kakao Latte
Wygląda jak kawa, ale jest ... pyszniejszy ^^ mm... Lubię to. Potrzeba tak niewiele, a taka przyjemność. Już daje przepis :)
Składniki:
-2 łyżeczki prawdziwego kakao
- ok. 300ml mleka 3,2 % tł.
-cukier waniliowy/miód
-ew. cynamon do posypania
-wrząca woda
Przygotowanie:
Kakao zalać wrzącą wodą (ok. 1/3 szklanki). Wlać do nacyznia z wąskim dziubkiem i lekko ostudzić. Mleko podgrzać, ubić blenderem na pianę albo spieniaczem. Wlać piankę do wysokiego naczynia. Kakao posłodzić miodem lub cukrem. Do mleka wlać przez dziubek kakao. Pitnego! :)
poniedziałek, 28 stycznia 2013
Naturalne metody na przeziębienie
Sezon na przeziębienia już dawno się rozpoczął ;) ... Ja tam chodzę często po polu i nie choruję często, chociaż marznę. Moja mama i brat chorzy... Siostra nigdy nie choruje ;] Teraz w domu głównie ja kucharzę, naprawdę to lubię, a moja rodzinka- nie ukrywajmy- niezbyt :)) Robię głównie wypieki, chleby, kolacje, czasem obiady, lecz rzadko. Właśnie czekam, aż kajzerki urosną, ale mi tu drożdżami pachnie :) próbowałam mleka z drożdżami-fuu! Dobra, ale teraz przejdźmy do tematu. Jakie znacie sposoby na leczenie przeziębienia? Bo moim sposobem jest picie mleczka z cytryną lub mleka z miodem/czosnkiem/masłem, do tego herbatka rozgrzewająca z goździkami i cytrynką oraz jabłuszka :)Chciałabym jeszcze dodać, że blog przeszedł dużą zmianę i wciąż jest udoskonalany. A Wy co polecacie na przeziębienie ?
wtorek, 9 października 2012
Wygrałam! :)
Dzisiaj przyszła do mnie wielgachna paczuszka :) Zastanawiałam się, co też tak dużego może w niej być :) Okazało się, że to świetna, bambusowa deska do krojenia świeżo upieczonego chlebka oraz specjalny nóż do chleba, który chyba waży z 2 tony :D Już zapowiedziałam rodzinie, że trzeba wypróbować te cudeńka :) Pochwalę się, że jutro jadę po raz drugi do Warszawy (pierwszy raz byłam za bardzo dobre wyniki w nauce i powiem szczerze, Warszawa niezbyt mi się podobała), do Centrum Kopernika. Wracam pewnie dopiero w nocy, o ile pociąg się nie spóźni :). No, to tak na marginesie się chwalę, bo nie wiadomo czy to mój nie ostatni wyjazd hihi :) jutro też będą wyniki, czy nie mam chorej tarczycy albo cukrzycy... (mam większość objawów). No, ale trzeba cieszyć się życiem i ja się cieszę, bo wreszcie będę miała pretekst do częstszego robienia chlebków :) Nagrodę dostałam za wysłanie zdjęcia Smakowitego Chleba :) Dziękuję! I już za niedługo zdam opinię :) Mój zakwas ma już ponad 2 miesiące :} JAAAY! (na zdjęciu mój chlebek na zakwasie wg przepisu ze strony smakowitychleb.pl)
poniedziałek, 8 października 2012
Mega szybkie ciasteczka przekładane :)
A taka mnie ochota naszła, a że akurat w domu były i herbatniki, i Nutella (schowała się- swoja drogą teraz wiem, jak to możliwe, ktoś włożył ją do lodówki, więc takim sposobem przetrwała :) trudno, musiałam sobie troszkę poczekać, aż się rozmrozi, ale w międzyczasie zażerałam się pustymi herbatnikami). Są to jedne z najprostszych ciasteczek, do których możemy włożyć, co nam się żywnie podoba. Polecam też budyń zmiksowany z masłem :) albo masło+kakao :) też dobre do przełożenia, natomiast ogólnie do ciastek potrzebujemy tylko sekundki, paczki herbatników maślanych, masła (jeśli ktoś lubi) i Nutelli oraz dżem wiśniowy lub truskawkowy ^^
Przygotowanie:
Herbatniki smarujemy masłem, nakładamy Nutellę lub inną masę, albo też dżem lub marmoladę i na tak przygotowanego herbatnika nakładamy następnego, posmarowanego masełkiem i jeśli ktoś lubi- znowu Nutellą lub dżemikiem :) Smacznego!
sobota, 6 października 2012
Makaron na słodko z płatkami Lion i słodkościami :)
Z racji tego, iż naszła mnie ochota na coś słodkiego, postanowiłam zrobić takiż oto obiadek :) a że uwielbiam(ostatnio na liście uwielbianych przeze mnie potraw jest też kapusta kiszona z kminkiem- jem ją codziennie, jak jej nie zjem to mi się płakać chcę) makaron(najbardziej lubię penne pełnoziarniste) z serem i cukrem , zrobiłam coś ala podobnego. Muszę przyznać, że baardzo mi smakowało i przypomniało o nalesnikach z podstawówki, gdzie jadałam obiady :0 były mocno słodkie, z tego co pamiętam. Ach, pamiętam doskonale :) Naleśniki z serem lub dżemem, ja zawsze brałam z dżemem i z serem, to był mój dylemat, chociaż bardziej lubiłam z serem- ale musiałam popijać kompotem, bo były mocno zapychające ;) całość posypana kakao. Wtedy było dla mnie za słodko, wolałam inny obiad, ale teraz- wracając do wspomnień, rozpłynełam się.... I stwierdziłam, że połączenie dżemu, sera i kakao to jedno z najlepszych polączeń! (dzisiaj jadłam też gruszki z bryndzą- mniam!) Jakby kto chciał skorzystać, oto jest przepis:
Makaron pełen słodkich rozmaitości
Składniki:
-ok. 500 g makaronu penne/świderki
-kostka sera białego/owczego
-cukier do posypania
-ok. 0,5 szklanki mleka skondensowanego
-duużo jogurtu naturalnego do polania
-kakao do posypania(najlepiej słodkie, np. Nesquik)
-ok. 5 łyżek płatków Lion
-ok. 5 łyżek dżemu wiśniowego/truskawkowego
-2 łyzki otrąb pszennych
-cukier wanilinowy
Przygotowanie:
Bardzo proste i większości znane :)
Makaron ugotować wg przepisu na opakowaniu. Przestudzić i wymieszać ze wszystkimi składnikami, uwzględniając to, że mleko i jogurt naturalny najlepiej dodać na końcu :)
piątek, 5 października 2012
Ouuuuaaaa- kierowcaaaa :)
Podzielę się z Wami dzisiaj moim doświadczeniem :) Nie jeżdżę prawie autobusami, ale dziś zrobiłam wyjątek, bo jechałam do mojej przyjaciółki, która mieszka dość daleko ode mnie :) Najpierw jechałyśmy razem, no i oczywiście złapał nas kanar :) (na szczęście miałyśmy bilety). A jeszcze wczoraj miałam sen, że właśnie jedziemy autobusem i kanar nas łapie, a ja rzucam się na niego z płaczem i błaganiem, żeby nie dawał mi mandatu, że jestem taka bieeeedna i mama mnie zabije.. No cóż, na szczęście t o tylko sen,a ja miewam zwariowane sny (ostatnio śniło mi się, że jadłam placki jabłkowe, popijając je piwem z moją mamą)... Ogólnie, widząc kanara- słabnę.... nawet, jeśli mam bilet (za dużo historii się nasłuchałam o tym, jak to kogos złapał kanar- więc NIGDY nie jeżdżę na gapę, chyba, że darmowym autobusem ^^). No więc dzisiaj stała się rzecz straszna, nigdy nie zaufam już kierowcy :) Tuż po tym, jak pożegnałam się z, Tynią i jak poszłyśmy z Ulą na przystanek (i dowiedziałam się ciekawej rzeczy, o której musimy sobie, Ula poważnie porozmawiać xD) autobus nadjechał. Był automat biletowy i wgl, więc szybko wsiadłam, kupiłam bilet i usiadłam, obserwując zboczeńców(tak, wszyscy autobusie tak się zwą), spoglądających na mnie. Rozważałam, czy go kasować, ale moje sny o kanarach były silniejsze ode mnie ;) więc skasowałam i jadę, jadę... a tutaj, autobus przejechał mój przystanek , no dobra- lekko wytrącona z równowagi jadę dalej. Przystanek NA LOTNISKU też przejechał i następne dwa też! Takżem spanikowała, że zaczęłam wciskać przycisk :DRZWI kilkanaście razy, a kierowca gapił się na mnie i złowrogo uśmiechał... siedziałam w pierwszym wagonie i było masakrycznie mało ludzi.... Na szczęście po chwili, złowrogi kierowca, z bbrzuchem większym od kierownicy, wypuścił mnie, a ja wybiegłam niczym ptak na wolność! Dobra- wyleciałam jak z procy, pod przystankiem DH WANDA czy jakimś tam, skąd musiałam iść 30 minut do domu. Proszę, nigdy więcej mnie nie zostawiajcie samej z grubym kierowcom i autobusem, który chce mnie zawieść w siną dal, do ciotki klotki! teraz będę sprawdzać gdzie jadę i z kim jadę. Ale jak na razie- komunikacja miejska jest dla mnie niewidoczna. Nie ma jej. Amen :)
Paczka ze smakiem :)
Ja już swoją odebrałam, a Wy? Niesamowite, że tak łatwo można wygrać :) wykorzystałam już dzisiaj do obiadu sos beszamelowy ;) Jakby ktoś chciał zagłosować i wygrać, tutaj link:
https://apps.facebook.com/paczkomaty_kuchnia/?fanpage_id=335107452998
Subskrybuj:
Posty (Atom)